Gosia, Gosia.
Jest przepiękna i urocza.
A kiedy trzeba, daję nosa.
Zachowuję się jak osa.
Ostra w łóżku,
Rozbiera się pomalutku,
A jej nóżki,
świecą jak żarówki.
Są piękne jak żaglówki.
I te oczy eks,
Lubię z nią seks.
Co to za tekst,
No taki pomysł jest.
Tak, tak.
I jej piersi
Są jak borówki,
Ciągną się jak krówki,
W moich ustach są jak ciągutki.
I te jej usta,
są tak namiętne.
Zawsze mam jak wejrzeć
Jej do biusta.
Nie ukrywam
skarpety miała białe,
I majtki czerwone,
Do tego koronkowe.
Zatańczyliśmy dziś we dwoje.
Mówiła mi 9 grudnia,
mam urodziny.
A ja 9 października
Co za sytuacja!
Nie ukrywam fajnie by
Wyglądała bez stanika.
I pochodzi z miasta Bełżyce,
A ja z Lublina.
No widzenie różnicę,
20 km stąd.
I to fajnie, mi się z nią rozmawiało.
Wszystko minęło po 5 godzinach.
Teraz siedzę w domu,
I chcę to pokazać nie byle komu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz