Strona główna

wtorek, 12 marca 2019

To mój pierwszy wiersz

Idę cios za ciosem, za swoim głosem.
A ty jesteś tuż koło mnie, i wszystko już zaczyna zmieniać się.
Świat ma tyle pięknych barw, ty i ja, pośród zieleni traw.
Napraw to, co zrobiłeś, póki masz czas.
Przypraw swój świat na lepsze.
Niech gorsze chwile przepadną, pójdą w las.
Idę cios za ciosem, za swoim głosem.
Ty jesteś tuż koło mnie, mówisz chodź tu do mnie.
Kieruje swoim losem, steruje swoim przeznaczeniem.
Ty kochasz mnie, jesteś tuż przy mnie.
To moje powołanie, oprzytomnij dotknij mnie.
Poczujesz jak znika strach, obudź się.
To spotkanie się zdarzyło, i wszystko odmieniło.
Idę cios za ciosem, za swoim głosem.
Już nic nie liczy się, przeszłość straciła sens.
Teraz tylko tu i teraz liczy się, co wydarzy się.
Na krawędzi czasu, używam swych narzędzi do zbudowania maszyny czasu.
Żeby dotrzeć do lepszego jutra, i zbudować sobie dom.
Pora zacząć zmieniać świat na lepsze.
I pora odetchnąć świeżym powietrzem.
Poczuć to całym swoim wnętrzem.
Miłość jest jak dzielenie się powietrzem.
Możesz być jej rycerzem. Wystarczy, że ją obierzesz za cel, wyborem twym będzie.
Świat stoi mi otworem, ty jesteś mym wyborem.
Moim drogi torem.