Ciao, Ciao.
Ty dałaś mi,
swoje ciało.
I co?
Nie bolało.
W końcu to się stało!
Dotykałem cię wszędzie,
w namiętności odpłynołem.
Na nieznanym lądzie.
Z tobą się znalazłem.
wtedy poczułem, co
z nami będzie.
Niebo raj,
Dla duszy to kraj.
Z tobą odpoczywałem tak.
Nigdy nie miałem cię brak.
I ten twój znak,
za każdym razem
czuję mocniej twój smak.
Kocham cię nie byle jak.
A ty mówisz mi kotku,
wypełnij mnie w moim środku,
Chcę więcej czuć,
Chcę więcej kochać.
Z tobą każdy dzień,
inaczej smakować.
Kiedy budzi mnie,
twój wdzięk.
Rano wstaję,
Lepiej wszystko czuję.
Tylko z tobą się tak całuję.
Mimo, trudności.
Wszystko robię w imię miłości.
Ci pomagam, sprzątam, gotuje.
Zawsze przy tobie dobrze się czuje.
I z każdym twym krokiem.
Odlatuje w Gwiedny wszechświat.
Wzdycham z miłości.
Kocham cię, z wzajemności.
Ty moja ulgo.
Nago czy bez.
Wyglądasz jak bogini
No wiesz,
dla mnie jesteś
kochana
wszędzie, jak
i gdzie chcesz.
Trzymam cię w sercu,
A ty w swoim mnie.
I kiedy trzymam cię za serce.
Wiem, że mam wielkie szczęście.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz